Z ogromnym zainteresowaniem przyjęliśmy ogłoszoną jakiś czas temu strategię na rzecz rozwoju aptek sygnowaną przez MZ oraz przedstawicieli NRA (przeczytaj dokument).
Dokument ten to zbiór 13 punktów, które mają służyć rozwojowi aptek. Czy jednak na pewno wszystkie punkty wpisują się w trend rozwoju, czy może niektóre z nich w ten rozwój chcą ingerować i mieć ograniczający na niego wpływ? Przeczytajcie, jak naszym zdaniem zawarte w strategii propozycje mogą wpłynąć na rynek aptek.
1
W punkcie pierwszym mowa jest o rychłym zakończeniu prac nad Ustawą o Zawodzie Farmaceuty. Im szybciej ta ustawa zostanie przyjęta, tym lepiej dla Farmaceutów. Musimy jednak pamiętać o kilku sprawach spornych, na które trzeba uważać. Rozwój zawodu, umocnienie roli apteki i farmaceuty w systemie opieki zdrowotnej – TAK; kolejne furtki do zamykania aptek – NIE!
Stanowisko ZAF:
TAK dla szybkiego wdrożenia w życie Ustawy o Zawodzie Farmaceuty.
2
Wsparcie walki o niezależność Farmaceuty, walka z firmanctwem i łamaniem zakazu reklamy aptek. Oczywiście z całego serca wspieramy Farmaceutę jako niezależnego fachowca. Musimy jednak pamiętać, że obecnie funkcjonujące przepisy taką niezależność gwarantują, a po naszej stronie stoi też Kodeks Etyki Aptekarza oraz Samorząd Aptekarski, który w sytuacjach spornych z pracodawcą powinien Farmaceutę reprezentować. Ciężko ocenić o co tak naprawdę chodzi Samorządowi, który już teraz ma narzędzia do tego, by chronić naszą niezależność, ale ich nie wykorzystuje. Obecnie przedstawiciele samorządu wymagają kolejnych narzędzi, które, nieprawidłowo wykorzystane, stanowią zagrożenie dla funkcjonowania aptek. Firmanctwo – oczywiście moglibyśmy w pełni zgodzić się z planami walki z nim, bo to zjawisko niepożądane. Jednak, obserwując działanie samorządu, firmantem okazuje się każdy niewygodny konkurent na rynku. Abstrahując od nadużywania tej definicji i nieumiejętnego posługiwania się nią, widzimy ogromne ryzyko nadużyć dążących do ograniczania konkurencji na rynku aptecznym. Jeżeli natomiast chodzi o zakaz reklamy aptek – każda nachalna reklama powinna być karana. Jednak, co i rusz, jesteśmy świadkami dziwnych decyzji WIFów dot. łamania zakazu reklamy. Takie decyzje zostają często podważane przez Sądy Administracyjne, a środowisko już teraz żartuje sobie mówiąc, że niedługo strach będzie się w aptece uśmiechnąć. Naszym zdaniem jest wiele ważniejszych spraw niż to, czy apteka zorganizowała dla swoich pacjentów darmowe miejsca postojowe i czy jest to złamanie zakazu reklamy apteki lub badanie i ocena przez WIF plakatu z godzinami pracy. Warto np. skupić się na wzmożonych kontrolach dot. obecności farmaceuty na zmianie, bo jego brak rodzi realne zagrożenie zdrowia lub życia pacjentów.
Stanowisko ZAF:
Z dużą dozą ostrożności podchodzimy do tego punktu. Ten punkt to ryzyko naciągania interpretacji przepisów prawa, pojęć zabronionych, co w konsekwencji może prowadzić do nadużyć w celu zaostrzenia walki antykonkurencyjnej toczonej obecnie na rynku.
3
Zakładanie IKP jako pierwsza usługa farmaceutyczna. Inicjatywa jest zacna, jednak czemu taka usługa administracyjna jest nazywana farmaceutyczną? Czy nie powinniśmy się skupić na „prawdziwych” usługach farmaceutycznych, do których farmaceuci są merytorycznie przygotowani zgodnie z wykształceniem? Opieka Farmaceutyczna, profilaktyka, przeglądy lekowe, interakcje – profesjonalne wspomaganie systemu opieki zdrowotnej. Tutaj staniemy się w pewnym sensie urzędnikami.
Stanowisko ZAF:
TAK, chociaż nie jako priorytet i nie jako usługa farmaceutyczna.
4
Bezpieczniejsze realizowanie recept – tzn. mniejsza odpowiedzialność Farmaceuty i Apteki za błędy formalne na recepcie. Czy jest to jednak możliwe do realizacji – czasu mało, a w drodze mamy projekt nowego rozporządzenia w sprawie recept, które raczej niewiele zmienia na korzyść apteki, a kilka parametrów wręcz zaostrza. W przypadku prac nad nowym rozporządzeniem, które mogłoby być doskonałym odzwierciedleniem pkt. 4 strategii, nie widać kontrakcji z dokumentem podpisanym przez NRA i MZ. Ciężko więc w najbliższym czasie oczekiwać jakichś pozytywnych rozwiązań zgodnych z założeniami.
Stanowisko ZAF:
Jak najbardziej popieramy! Patrząc jednak na projekt nowego rozporządzenia w sprawie recept trudno nam uwierzyć w realizację tego postulatu.
5
Równy dostęp aptek do leków. Jeżeli ma to się odbywać na zasadzie zwiększenia puli dostępnych na rynku „deficytów” to OK. Jednak jeżeli ma się to odbywać na zasadzie bycia przez MZ Robin Hoodem, który odbiera tym lepiej zorganizowanym, a oddaje tym mniej, to sztucznie zaburzy to równowagę na rynku aptek. Promowane będą podmioty słabiej zarządzane, kosztem tych lepiej zarządzanych – abstrakcja. Nie wyobrażamy sobie, jak miałoby to w praktyce wyglądać.
Stanowisko ZAF:
Tak, jeżeli ma to być na zasadzie zwiększenia puli deficytów na rynku.
6
Unormowanie dyżurów aptek – świetna inicjatywa. Na to czekamy. Możemy obecnie spotkać kilku przedsiębiorców, w tym zasiadających w NRA, którzy dyżurowania odmawiają. W naszej opinii jest to niezgodne z prawem i niezgodne z etyką aptekarza. Dyżury w wielu miejscach są potrzebne tak samo, jak potrzebne są odpowiednie przepisy je normujące i zapewniające aptekom z tego tytułu godny przychód. Co do oceny aptekarzy odmawiających dyżurowania – prowadząc aptekę wiesz, jakie
są wobec Ciebie wymagania i w pewne rzeczy trzeba zainwestować. Na pewno trzeba zainwestować w odpowiedni personel. Jeżeli nie jesteś w stanie spełnić wymagań społeczeństwa, które de facto znałeś wchodząc w ten biznes – to powinieneś się zastanowić nad sensem swojej działalności.
Stanowisko ZAF:
Jak najbardziej ZA!
7
Działanie mające na celu podniesienie marży na leki refundowane. Ciężko nam uwierzyć w aktywne działanie NRA w tym temacie, tym bardziej po pojawieniu się ostatnio wypowiedzi jednego
z wiceprezesów NRA. Podniesienie marży traktuje On, jako niekorzystne zwiększenie dystansu pomiędzy aptekami „sieciowymi”, a „indywidualnymi”. Liczymy jednak na pozytywne i skuteczne działanie, które faktycznie podniesie dochód apteki ze sprzedaży leków refundowanych. Jest to bardzo potrzebne.
Stanowisko ZAF:
Jak najbardziej ZA!
8
Rzadsze przeceny leków refundowanych. Temat jednak jest dość trudny. Dla finansów Państwa oczywiście rozumiemy, że pożądane jest negocjowanie jak najniższych cen, dla dostępności niektórych produktów w Polsce – już niekoniecznie. Trzeba wypracować pewien kompromis pomiędzy ceną, a dostępnością i tu liczymy na rozsądek MZ. Bardziej niż na rzadszych przecenach zależy nam jednak na możliwości ubiegania się o korekty cenowe na wybrane preparaty, na których apteki najwięcej tracą podczas takich operacji. Nie godzimy się na straty poniesione przez nas w wyniku niezależnych od nas negocjacji na linii MZ-producenci. Apteki powinny mieć możliwość zgłaszania korekt na towary, które w największym stopniu obciążają ich budżet. Zastanawiamy się jednak nad dogłębną znajomością tematu przez niektórych członków NRA. Skłaniają nas do tego ostatnie ich wypowiedzi.
Stanowisko ZAF:
ZA – sądzimy jednak, że problem powinien zostać inaczej rozwiązany.
9
Przestrzeganie limitów antykoncentracyjnych – oczywiście popieramy egzekwowanie prawa w tym zakresie. Ciężko nam jednak uznać ten parametr jako jeden z kluczowych wspierających rozwój. Jesteśmy za tym, by właścicielem apteki mógł być tylko Farmaceuta, ale jesteśmy też zwolennikami wizji rynku, na którym to konkurencja jakością i umiejętnością zarządzania, decydują o tym, czy się „utrzymasz”. Nie podoba nam się ponadto, podciąganie wybranych franczyzobiorców i franczyzodawców pod jedną grupę kapitałową, przez co „morduje” się rozwój rynku i blokuje możliwość wejścia w niego wielu nowym użytkownikom. W naszej ocenie wnikanie przez Samorząd w kwestie właścicielskie to działanie mające na celu ograniczenie rynku do wybranej grupy przedsiębiorców. Bądź co bądź, jest to działanie antyrozwojowe, bo dążące do zamykania aptek. Tutaj nie ma nawet mowy o przechodzeniu aptek, które w mniemaniu Samorządu łamią prawo antykoncentracyjne w ręce farmaceutów – nasi członkowie doświadczają na własnej skórze, jak Samorząd wymusza na środowisku interpretację pewnych zapisów pozwalających im ograniczać konkurencję.
Stanowisko ZAF:
To nie jest priorytet. Powinniśmy szukać rozwiązań, które utrzymają obecną infrastrukturę apteczną i pozwolą utrzymać wysoką liczbę miejsc pracy.
10
Umocowanie Samorządu jako organu, który może brać udział w postępowaniach dot. działania na zezwoleniu na prowadzenie apteki lub ustanawiania kierownika apteki. Naszym zadaniem to zbyt daleko idące założenia, które mogą dać Samorządowi realny wpływ na kształtowanie rynku aptecznego. Dopóki działania Samorządu nie będą transparentne, nie powinno być w ogóle mowy o zwiększaniu kompetencji Izb Aptekarskich. W zapewnieniu transparentności członków Samorządu powinno pomóc np. wprowadzenie obowiązkowego rejestru korzyści i rejestru prowadzonych działalności. Nie można dopuścić, by o losie zezwolenia, czy zatrudnienia kierownika apteki mogli, w uznaniowy sposób, decydować potencjalni konkurenci z lokalnego rynku.
Stanowisko ZAF:
NIE – Samorząd niech skupi się na godnym reprezentowaniu zawodu, niech buduje realną wizję apteki, scala środowisko. Obecnie tego nam brakuje!
11
Wsparcie starań farmaceutów szpitalnych o możliwość udziału w pracach dotyczących wynagrodzeń w ramach pracy Rady Dialogu Społecznego. Popieramy każde działanie mogące poprawić sytuację Farmaceutów szpitalnych. Według nas farmaceuci szpitalni to elita naszego zawodu i powinni mieć zapewnione jak najlepsze warunki pracy.
Stanowisko ZAF:
TAK!
12
Skrócenie terminu wypłaty aptece refundacji. Na uwagę zasługuje fakt, że apteka udziela NFZowi nieoprocentowanego ryzykowanego kredytu. Umowa z NFZ jest przy tym dość „nierówna” ponieważ w tej umowie apteka jest traktowana jako podmiot bardzo podrzędny. Sugerowalibyśmy pewne wyrównanie pozycji obu sygnatariuszy. Np. poprzez wprowadzenie możliwości ubiegania się przez aptekę kar umownych od NFZ, za pewne uchybienia w zakresie podpisanej umowy i/lub wprowadzenie odsetek za udzielony kredyt w tym karnych za spóźnioną spłatę.
Stanowisko ZAF:
TAK, jednak oczekiwalibyśmy większego wzmocnienia roli apteki jako partnera NFZ.
13
Uregulowanie zasad obrotu pozaaptecznego. Irytujące jest to, gdy apteka może ponieść karę za postawienie leku obok suplementu, gdy tymczasem w sklepach lek może stać obok cukierków i nikt tego nie kontroluje, podobnie jak pozostałych warunków w jakich te preparaty są tam przechowywane. Leki powinny być sprzedawane w aptekach, gdzie pacjenci mogą zasięgnąć fachowej porady o nich. Unormowanie i ograniczenie obrotu pozaaptecznego lekami na pewno pozytywnie odbije się nie tylko na kondycji finansowej aptek, ale i na zdrowiu społeczeństwa.
Stanowisko ZAF:
TAK! Placówki, które chcą w pewnym zakresie prowadzić obrót produktami leczniczymi powinny spełniać tak surowe normy, jakim podlegają apteki. Co do zasady – leki powinny być sprzedawane w aptekach.
Tajemniczy dokument?
Jak widać sporo założeń strategii oceniamy pozytywnie. Są jednak takie, które rodzą nasze zastrzeżenia i obawy. Nasz niesmak budzi na pewno sposób pracy nad tą strategią oraz jej ogłoszenie. Wszystko odbyło się w tajemnicy, przy udziale tylko NRA i MZ. Tymczasem rynek jest mocno rozdrobniony i jest na nim wiele organizacji, które mogłyby pomóc przy tworzeniu tego dokumentu, czy rzucić na pewne kwestie nowe światło. Jak pokazuje doświadczenie w Naczelnej Radzie Aptekarskiej brakuje praktyków aptecznych, którzy mieliby większe doświadczenie zdobyte w pracy w aptece w ostatnim czasie tak pełnym zmian. Ciężko uznać za prawidłowe ustalenie priorytetów tej strategii. Brakuje nam ustaleń dotyczących szerokiego katalogu nowych usług farmaceutycznych oraz ich finansowania, planów dot. szczepień w aptekach, wdrażania opieki farmaceutycznej, promocji kształcenia nowych farmaceutów, otwarcia na nich rynku i zapewnienia możliwości rozwoju.
Agenda tej strategii jest niezwykle napięta i wydaje się, że część postulatów, nawet jeżeli zostaną zrealizowane, będą mocno spóźnione. Priorytetem powinna być Ustawa o Zawodzie Farmaceuty oraz idące za nią nowe, finansowane z budżetu państwa usługi farmaceutyczne. Ważnym punktem jest działanie na rzecz podniesienia marży i tutaj oczekujemy konkretów, których brakuje.
Podsumowanie
Obawy budzi, zgłaszana przez Samorząd po raz kolejny chęć bycia regulatorem rynku. Wydaje się to być sprzeczne z celami, jakie samorząd ma realizować, a głównym z nich jest reprezentowanie farmaceuty jako jednostki. Tymczasem nasi przedstawiciele usilnie starają się reprezentować interes wybranej grupy przedsiębiorców. Obecne działania Samorządu, ograniczające rynek pokazują, jak niebezpieczne może być wręczenie mu narzędzi do regulacji liczby aptek, tym bardziej, że samorząd nie ukrywa chęci jej ograniczenia.
Założenia dot. rozwoju aptek powinny dotyczyć wszystkich aptek, bez względu na właściciela. Naszym zdaniem ktoś powinien stać na straży obecnej infrastruktury aptecznej, zwiększając jednocześnie zatrudnienie w sektorze. Ciężko nam uwierzyć w truistyczne zachowanie Samorządu. Patrząc na niektóre punkty dopatrujemy się niestety znacznej chęci wpływu na ograniczenie rynku niż na jego rozwój.
Podsumowując – czekamy na realizację konkretnych pozytywnych założeń Strategii. Nad kilkoma punktami radzimy jednak się dokładniej zastanowić i ewentualnie zredagować, by dokument ten mówił faktycznie i jednoznacznie o rozwoju aptek – wszystkich, nie tylko należących do grupy. Chcemy by strategia wpisywała się w faktyczne problemy rynku, niestety obecnie nie wszystkie punkty trafnie się do nich odnoszą.